Pieczenie ziemniaka – seria IV
Pieczenie kartofli w mundurkach przy Regionalnej Izbie Pamięci w Wysokiem stało się hitem tej jesieni. Nie było tygodnia w październiku bez wizyty w Izbie zorganizowanej grupy szkolnej lub przedszkolnej, która zamówiła sobie „warsztaty” z pieczeniem kartofli w ognisku jako jeden z punktów programu. Tak było też w czwartkowy ranek, 13 października 2022 r., kiedy do Izby przyjechały kolejne dwie grupy dzieci z Przedszkola Miejskiego nr 15 w Zamościu wraz z opiekunkami. Ognisko było rozpalone, a na dzieci czekała już 3-osobowa ekipa z Opiekunką obiektu na czele.
Najpierw dzieci pomogły przynieść z kuchni kosze z ziemniakami, wcześniej umytymi i owiniętymi w folię aluminiową. Pan Mietek czuwał nad żarem ogniska i bezpieczeństwem maluchów. Wspólnie z Panią Wandą Szpuga, Opiekunką Izby, umieścili ziemniaki w rozgarniętym żarze i przykryli deseczkami. W czasie, gdy w ognisku trwała „obróbka termiczna” kartofli, obie dziecięce grupy rozpoczęły zwiedzanie Regionalnej Izby Pamięci. Program przewidywał również pokazy związane z tradycyjnym praniem. Kiedyś na wsi nie było pralek, ani nawet elektryczności, a wtedy kobiety-gospodynie organizowały pranie w wodzie z rzeki, o ile jakaś rzeka była gdzieś blisko. Często taka przepierka była zbiorową czynnością wielu kobiet, żeby się raźniej prało pod chmurką. Pani Wanda do pokazu ubrała specjalny strój z odpowiednim fartuchem, chustą i wodoodpornym obuwiem. Przygotowała dwie balie, drewnianą i metalową, napełnione wodą, a także tarę, kijanki i maglownicę drewnianą do maglowania upranego materiału, koszul, obrusów, pościeli, itp. Dzieci mogły same spróbować swoich sił w używaniu tych dawnych narzędzi, ale była to ciężka i żmudna praca dla dorosłych i silnych osób. Wyprane rzeczy oczywiście trafiły na płot, na którym się suszyły. Po pokazie dzieci zwiedziły ekspozycję zgromadzoną w stodole pobliskiego Centrum Kultury Dawnej. Tu największe ich zainteresowanie wzbudził duży drewniany koń i ogromne sanie konne, które od razu stały się miejscem zbiorowych fotek.
Tymczasem ziemniaki zdążyły się już upiec więc goście wrócili do ogniska na degustację. W altanie obok zrobiło się tłoczno. Nie każdy radził sobie z dobraniem się do pieczonego kartofla, nawet co niektóre opiekunki chyba nigdy nie jadły pieczonych kartofli w mundurkach z ogniska. Trochę sprytu, zdolności manualnych i cierpliwości wystarczyło by skosztować gorącego ziemniaka, przesyconego aromatem dymu z ogniska. Kto skończył degustację dostawał od Pani Ewy z GOK-u kręcony balonik na pamiątkę, ale chyba smak kartofli z ogniska zostanie w pamięci o wiele dłużej.
Regionalna Izba Pamięci funkcjonuje w ramach działalności m.in. Gminnego Ośrodka Kultury Gminy Zamość z siedzibą w Wysokiem.
GOKGZ: Jarosław Kalbarczyk
Foto GOKGZ: Ewa Miąsik