Kartoflany festyn w Łapiguzie
Tradycyjnie już w pierwszą niedzielę października (7.10.2018) w Łapiguzie odbył się festyn pn. „Święto Ziemniaka” – ostatnie w tym roku większe wydarzenie plenerowe w Gminie Zamość. Całe tegoroczne przedsięwzięcie miało miejsce po raz pierwszy na działce sołeckiej, Łapiguz 90, która w niedalekiej przyszłości zostanie „wyposażona” w obiekt świetlicowy i plac zabaw, do którego ogrodzenie z furtką już stoi.
W nowym miejscu stanęła scena, zadaszenie dla publiczności, dmuchańce dla dzieci, kuchnia polowa i kilka namiotów wystawienniczo-biesiadnych, a w miejscu przyszłego placu zabaw zapłonęło ognisko. Po 14:00 na scenie pojawiło się dwóch gospodarzy, sołtys Dariusz Rabiega i Janusz Sereda z kabaretu „Taka Potrzeba”, by w nietypowy sposób powitać publiczność piosenką z oryginalnym własnym tekstem o ziemniaku. Potem do tego duetu z powitaniem przyłączyła się Elżbieta Sereda – Przewodnicząca Koła Gospodyń Wiejskich w Łapiguzie. Natomiast nad chronologią występów w roli konferansjerki czuwała Anna Koza – jedyna kobieta w kabarecie „Taka Potrzeba”.
Specjalne słowa powitania skierowano do gości z Gminy Leżajsk, którą reprezentowali Wójt Krzysztof Sobejko, dyrektor GOK-u Marek Krauz i zespół ludowy „Kalina” z Przychojca, złożony w dużej mierze z członkiń tamtejszego Koła Gospodyń Wiejskich. Wśród gości z innych gmin do Łapiguza zawitała również delegacja z Gminy Siennica Różana i sołectwa Żdżanne.
Jako pierwszy wystąpił kabaret „Taka Potrzeba” w skeczu „Szampan i truskawki”. Następnie scenę opanowali uczniowie z pobliskiej Szkoły Podstawowej im. ks. Jana Twardowskiego w Borowinie Sitanieckiej. Były piosenki, występy solowe i zespołowe oraz pokazy taneczne. Potem gościnnie wystąpił zespół „Kalina” oraz siostry Wiktoria i Julia Pawluk z Gminnego Ośrodka Kultury z sąsiedniej Gminy Skierbieszów. Publiczność „rozbujał” również występ gminnego żeńskiego zespołu wokalnego „Ale Cantare” z Płoskiego, a zaraz potem 6 tańczących dziewcząt z grupy FRESH DANCE z GOK-u w Wysokiem wraz z instruktorką Edytą Zając, która przygotowała specjalny pokazu ruchowo-tanecznego z użyciem power hula-hop. W tym samym czasie w jednym z namiotów odbywały się warsztaty plastyczne i animacje dla dzieci, przygotowane przez Stowarzyszenie Kobiet na rzecz promocji i rozwoju środowisk lokalnych 28+.
Na działce sołeckiej stoi jeszcze stary murowany budynek, który teraz wykorzystano na potrzeby festynu – przez pusty otwór okienny wydawano słodkości, a ściany zewnętrzne oddano do dyspozycji …dzieci – do „pomalowania”. Obok dymiła kuchnia polowa, z której łapiguzkie Gospodynie serwowały wszystkim za darmo m.in. kawę, bigos, pierogi i zupę.
Na półmetku festynu, z prezentacją dawnych strojów i broni czarno-prochowej, wystąpiła Grupa Zamojskich Najmitów. W drugiej odsłonie wystąpiła „Kalina” i następnie zespół „Wesołe Gosposie” z sąsiedzkiego Sitańca Kolonii – rymowany monolog szefowej grupy, Haliny Bosiak, wywołał przed koncertem spontaniczne ponowne „wtargnięcie” na scenę Zamojskich Najmitów, co zniwelowało tremę artystów do zera. Koncert „Wesołych Gospoś” zainteresował „in plus” zwłaszcza dyrektora GOK-u Gminy Leżajsk.
W drugiej połowie całego wydarzenia na plac festynu dojechał Wójt Gminy Zamość Ryszard Gliwiński, który wcześniej uczestniczył w uroczystych obchodach Jubileuszu 50-lecia Pożycia Par Małżeńskich Gminy Zamość w Lipsku. Poproszony na scenę ciepło podziękował uczestnikom i mieszkańcom za udział oraz społeczne zaangażowanie w organizację czwartej edycji „Święta Ziemniaka” w Łapiguzie. Ważnym punktem festynu był krótki pokaz sztucznych ogni i salwa honorowa Najmitów z broni czarno-prochowej przy piosence „Bo Wszyscy Polacy to jedna rodzina” – na scenie i w jej pobliżu zgromadzili się przedstawiciele organizatorów, wykonawcy i goście z innych gmin, by wspólnie śpiewać tę znaną piosenkę. Ostatnim punktem programu był występ solowy muzykującego i śpiewającego Macieja Wojtasiuka z sąsiedzkiej Borowiny Sitanieckiej. Przy jego piosenkach, już po zachodzie słońca, pod sceną bawiło się jeszcze kilka par, a plac kończącego się festynu rozświetlało ognisko, w którego żarze upiekło się już tego dnia sporo ziemniaków.
Podczas festynu odbył się również konkurs kulinarny na potrawy z ziemniaków, nagrodzono wszystkich uczestników. Festyn w Łapiguzie zgromadził w tym roku zaskakująco dużą ilość uczestników, jego ciekawa i atrakcyjna forma została osiągnięta m.in. dzięki przychylności Wójta i Samorządu Gminy Zamość, z solidnym wsparciem Gminnego Ośrodka Kultury Gminy Zamość i Stowarzyszenia Kobiet 28+. Swoje przysłowiowe „trzy grosze” w realizację wydarzenia wrzuciły również Młodzieżowa Rada Gminy Zamość, Klub HDK Gminy Zamość i Szkoła Podstawowej w Borowinie Sitanieckiej, ale pierwsze skrzypce i tak należały do grupy społecznie aktywnych mieszkańców sołectwa, w tym Koła Gospodyń Wiejskich, a także kabaretu „Taka Potrzeba” oraz osób związanych z Domem Weselnym AMBROZJA, bez których mogłoby się nie udać dotarcie do komercyjnych sponsorów i darczyńców na rzecz całego przedsięwzięcia. Zdaniem niektórych uczestników to był najlepszy festyn rodzinny w Łapiguzie.
GOK: EO i JK