Kamienie, taniec i gry 30.07.2024 r.
„Kamyczki” zdobywają coraz większe grono fanów, szczególnie tych młodszych. W ramach wakacyjnej oferty dla dzieci Zamojski „GOK Wysokie” postanowił dołączyć do ogólnopolskiej zabawy i we wtorek, 30.07.2024 r., odbyły się zajęcia tematyczne w wysockim GOK-u, zainspirowane nowym trendem rodem z Czech.
Jak można przeczytać na oficjalnej grupie facebookowej #kamyczki, zabawa została zaczerpnięta od naszych czeskich sąsiadów. Polega na malowaniu kamyczków w dowolny sposób wraz z kodem pocztowym swojej miejscowości i zostawianiu ich w różnych widocznych miejscach, tak aby został odnaleziony przez przypadkową osobę, która przeniesie go w inne miejsce dla kolejnego znalazcy. Do zabawy dołączyły również dzieci, które w liczbie 17 zawitały tego dnia do siedziby GOK-u na kolejne wakacyjne zajęcia. Tym razem spotkanie zaczęło się w cieniu pod chmurką. Dzieci pod okiem pań animatorek malowały kamyki z postanowieniem zabrania ich ze sobą i pozostawienia w wybranym miejscu dla kolejnego znalazcy. Pomalowane kamyczki niebawem rozpoczną swoją podróż, a być może zostaną odnalezione kiedyś w odległych miejscach Świata i ich zdjęcie trafi na oficjalną polską grupę facebookową relacjonującą przebieg zabawy. Przy okazji kilka kostek brukowych przy GOK-u też zmieniło kolor. To nie był koniec atrakcji tego dnia. Po schowaniu pędzli i farb przyszedł czas na taniec. Po raz kolejny GOK w Wysokiem odwiedziła instruktorka Katarzyna Szeptuch z Lubelskiego Centrum Inicjatyw Tanecznych w Lublinie, która wtajemniczyła dzieciaki w podstawy tańca nowoczesnego. Dzieci, zwłaszcza dziewczynki, z zaangażowaniem przystąpiły do nauki i po paru chwilach potrafiły już postawić swoje pierwsze świadome kroki na parkiecie w prostych układach choreograficznych. Męską część uczestników przyciągnęła gra w piłkarzyki, a niektórzy wybrali budowlę z klocków. Dziękujemy wszystkim za kolejny wspólny kreatywny dzień pełen pozytywnych emocji oraz doskonałej zabawy.
Gminny Ośrodek Kultury Gminy Zamość w Wysokiem: Małgorzata Sokołowska, red. JK